vesa team

Kilka słów na temat afery z Vesa Team

Kilka słów wyjaśnień na temat współpracy z Vesa Team i samej afery związanej z cheaterem

Ostatnio było dość głośno o aferze, której głównym bohaterem był zespół Vesa Team. Tak się nieszczęśliwie złożyło, że kilka dni przed pojawieniem się rewelacji, podjęliśmy z nimi współpracę.

Aktualizacja 26.11.2018

Najwidoczniej osoby odpowiedzialne za prowadzenia projektu o nazwie Vesa Team, poszły po rozum do głowy i zdecydowały się ostatecznie, na zakończenie współpracy z podejrzanym graczem. Mamy nadzieję, że przedstawiona w tym wpisie historia, będzie przestrogą dla innych zespołów, które nie weryfikują gry swoich zawodników pod kątem możliwości cheatowania.

Witamy… co do naszego ,,cheatowania'' wszystko się zgadza. Gracz o nazwie ,,enymoreezz'' został już dziś wyrzucony z…

Publiée par Vesa Team sur Lundi 26 novembre 2018

Koniec współpracy

Współpraca została podjęta, ponieważ drużyna spełniła wszystkie nasze podstawowe wymagania. Niestety obrót niektórych spraw, spowodował, że dalsze utrzymywanie partnerstwa mogłoby narazić nasz projekt na utratę wizerunku, czego niewątpliwie chcieliśmy uniknąć. Stąd też decyzja o zakończeniu współpracy z Vesa Team.

Dokładne powody

Od razu uprzedzę, że decyzja nie była związana z brakiem demek zawodników Vesa Team, po rozegraniu meczu w ramach turnieju CS:GO. Błędy zdarzają się każdemu – nie wnikamy co było ich powodem.

O wiele większy problem stanowi dla nas korzystanie przez Vesa Team z usług zawodnika, na którego cheatowanie istnieją bardzo wiarygodne dowody.

Niektórzy zapewne wiedzą, że przynajmniej dwóch naszych partnerów, miało w składzie zawodnika o wątpliwej reputacji. W obu przypadkach organizacje zareagowały bardzo szybko i gracz ten opuszczał zespół w trybie natychmiastowym. Vesa natomiast podjęła odwrotną decyzję. Najpierw zawodnik został wyrzucony, a następnie dołączył do formacji raz jeszcze – tym razem pod nowym nickiem.

Dowody i weryfikacja

Skonsultowaliśmy się z paroma osobami, które w kwestii łapania odpałów mają większe doświadczenie niż my. Ich słowa utwierdziły nas w przekonaniu, że gracz ten – swego czasu, niespecjalnie krył się z włączaniem cheatów na meczu. Jeżeli ktoś chce samemu zapoznać się z dowodami, to na fanpage’u jednej z drużyn, pojawiły się linki do klipów.

Grasz z cheaterem – znasz konsekwencje

Jak najbardziej szanujemy decyzję Vesa Team odnośnie dalszego grania z byłym cheaterem w składzie, natomiast nie możemy zgodzić się na to, żeby ktoś taki – nawet pośrednio, promował Syclik.pl w internecie. Jest to sprzeczne z naszą oficjalną filozofią, która przynajmniej na ten moment – jest przeciwna wspieraniu: cheaterów (byłych lub obecnych) oraz programów służących do haxowania.

Wyciąganie brudów

O ile więc nasza decyzja o zakończeniu współpracy wynikała z pobudek czysto wizerunkowych, to musimy dorzucić swoje trzy grosze odnośnie zachowania niektórych osób. Rozumiemy, że ktoś może nie lubić cheaterów albo Vesa Team. Nie rozumiemy jednak dlaczego mimo świadomości, że wspomniany zawodnik miał wcześniej przygodę z haxem, jego zespół został dopuszczony do turnieju?

Myślenie życzeniowe

To trochę tak, jakby wpuszczać lisa do kurnika i spodziewać się, że żadna kura nie zostanie zagryziona. Można było uniknąć całej tej dramy – wystarczyło przed dopisaniem drużyny do rozgrywek, sprawdzić dokładnie graczy wspomnianej formacji. Zamiast tego powstała gówno burza, która: wykazała zawiść wśród graczy, zniszczyła wizerunek Vesa Team, obnażyła błędy organizatora zmagań i pośrednio dowaliła nam za podejmowanie współprac z nowymi zespołami (niezły bilans jak na trzy posty).

To ostatnie nawet nie jest dla nas takie złe, bo zawsze możemy dorzucić kilka kolejnych wymagań, do naszej coraz to dłuższej listy w regulaminie.

Jakie wnioski?

Sytuacja ta dość mocno pokazała nam, że musimy lepiej weryfikować nowych partnerów – co zamierzamy zrobić. Nie mamy jednak w planach ulegać presji wywieranej przez otoczenie. Musicie zrozumieć, że tego typu sprawy są bardzo drażliwe i specyficzne. Ich rozwiązanie wymaga trochę więcej czasu, niż napisanie posta na temat nielubianego teamu.

Źródło: Devil BreathRa WarriorsTeam NoSmite


Jeśli macie do nas jakieś pytania, to wyślijcie je nam poprzez formularz kontaktowy – postaramy się odpowiedzieć na nie tak szybko, jak tylko się da.

Zapraszamy was także do obserwowania nas na Facebooku oraz Twitterze.