exiled e-sports

Exiled E-Sports w półfinale 3 sezonu SML League

Exiled E-Sports melduje się w półfinale rozgrywek 3 sezonu SML League.

Exiled E-Sports w sobote o godzinie 15:00 przystąpiło do swojego ćwierćfinałowego spotkania w ramach 3 sezonu SML League.

Mecz był rozgrywany w systemie BO3, a rywalem Exiled była ekipa ch***iaesport1, inaczej mówiąc – Red Crew. Spotkanie było komentowane przez Jakuba panxor Witała na platformie YouTube.

Cel jest prosty – półfinał

Pierwszą mapą jaką przyszło nam oglądać był Train. Exiled E-Sports zaczęło od przegranej pistoletówki, lecz 2 rundę zagrali z jednym pm i czterema pistoletami. O dziwo udało się ją wygrać, rozdając przy tym piękne głowy z deagla.

Widać było, że mimo drobnej wpadki na początku, zawodnicy czuli się bardzo pewnie na tej lokacji. Dzięki temu zakończyli pierwszą połowę wynikiem 12:3.

Po zmianie stron, zespół Exiled zaczął od wygranej rundy po stronie broniącej, co tylko upewniło każdego widza w tym, że to faktycznie ta drużyna wygra tę mapę. Pojedynek zakończył się wynikiem 16:3 i tym sposobem zawodnicy EX przybliżyli się do kolejnej rundy zmagań.

Ostatnia prosta

Następnie drużyny przeniosły się na mapę Vertigio. Zawodnicy Exiled tym razem nie popełnili tego samego błędu i na start wygrali pierwszą rundę.

Tak samo jak w przypadku Traina, zespół Exiled E-Sports przeważał i ostatecznie zakończył pierwszą połowę tym samym wynikiem co wcześniej – czyli 12:3.

W tym momencie było już niemal pewne, że Exiled E-Sports pójdzie jak burza i wygra mecz. Potwierdzeniem była kolejna wygrana pistoletówka i szybkie zakończenie spotkania wynikiem 16:4. Tym sposobem zawodnicy EX meldują się w półfinale 3 sezonu SML League.

Źródło: Exiled E-Sports


Zachęcamy do skorzystania z naszej listy ogłoszeń, gdzie możecie zamieścić informacje na temat rekrutacji lub oferowanych usług – wystarczy tylko się zarejestrować!

Jeśli masz do nas jakieś pytania, to wyślij je nam poprzez formularz kontaktowy – postaramy się odpowiedzieć na nie tak szybko, jak tylko się da.

Zapraszamy także do obserwowania naszego profilu na Facebooku.